Najszczęśliwsza pod słońcem. :) Dawno mnie nie było, to chyba z braku czasu i chęci na pisanie czegkolowiek tutaj.
Tęskno za latem,słońcem,morzem. Mimo tak brzydkiej pogody i zimna, na moim serduszku robi się cieplutko,kiedy tylko pomyślę jakiego mam cudownego narzeczonego i jak mi jest z nim dobrze. :) Dzisiaj jeszcze odpoczywam i zbieram siły a jutro już na uczelnię i do pracy :). Byle do świąt? Byle do wakacji :)
Gdy jesteś przy mnie, wszystko inne się nie liczy. A każdego zimnego i nienajlepszego wieczoru wystarczy,że wtulę się w Twoje ramiona i jest lepiej, o wiele lepiej!;)
Kocham Cię z każdym dniem coraz mocniej,jeśli to w ogóle możliwe :*:)