photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MARCA 2023

Tunezja, Sidi bou Said

W jednej z australijskich gazet ostatnio przeczytałam historię kobiety, która można by rzec, przeszła sporo. Bardzo dużo. Zresztą sami oceńcie: otrzymała możliwość pracy w miejscu o którym zawsze marzyła. Niestety, nagły wypadek spowodował, że złamała kręgosłup i na wiele miesięcy musiała poddać się rehabilitacji. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło? W międzyczasie poznała mężczyznę, w którym się zakochała i z którym zaczęli planować szczęśliwą rodzinę, ślub i dzieci. Znów lost spłatał jej figla: wybranek popełnił samobójstwo, a nasza bohaterka na nowo pogrążyła się w rozpaczy. Jakby tego było mało, znów uległa wypadkowi i ponownie złamała kręgosłup. Tragiczna historia, prawda? To nie jest jednak opowieść o czyimś dramacie, lecz o tym, jak zamienić słabość w siłę, jak nadać sens bólowi i w jaki sposób uczynić jakiekolwiek opowiadanie tym, które może pomagać, inspirować, zachęcać do tego, aby nigdy, ale to przenigdy się nie poddawać. Kath, bo w końcu musimy poznać imię tej silnej, jakże pełnej wewnętrznej mocy kobiety, założyła Fabrykę Dobroci (ang. Kindness Factory. Więcej tu: https://kindnessfactory.com/). Darmowa organizacja pozwoliła Kath podróżować po całej Australii, szerzyć małe akty życzliwości i zachęcać innych do czynienia tego samego, ostatecznie gromadząc zawrotną liczbę kilku milionów zwolenników swoich idei na powyżej wspomnianej stronie internetowej. Jej biografia jest naprawdę niesamowita: Michelle Obama była jej słuchaczką, a sama organizacja zaczęła poszerzać swoje horyzonty o szkoły, gdzie jak wiemy, praca odbywa się u podstaw i to w bardzo ważnych gronach, bo dzieci, tych, którzy stanowią przyszłość dla nowych, przyszłych pokoleń. Kath podkreśla: Uprzejmość stała się moim wyborem każdego dnia, tak że w ostateczności mogłam się stać za nią jedynie wdzięczna. Oto lista kroków, aby wprowadzać to słowo w życie codziennie. Dla wielu z nas jest to koncept bardzo dobrze znany i praktykowany, dla niektórych będzie to przypomnienie, że są na właściwej ścieżce, z kolei dla innych będzie to wspaniałe zaproszenie, aby zacząć kroczyć tą wyjątkową drogą. Dla tych, którzy odczują efekty naszej wspaniałomyślności, ale zwłaszcza dla nas samych. Zapraszam do przestudiowania poniżej tych konkretnych myśli: 

 

Krok 1: Samoakceptacja. To tutaj wszystko się zaczyna. Jeśli nie zaakceptujemy siebie takimi, jacy jesteśmy, z całą naszą historią, nasz wewnętrzny krytyk utrudni nam życie ogromnie. Dzięki samoakceptacji jesteśmy spokojniejsi, harmonijni i zdecydowanie bardziej uprzejmi. Autorka historii prosi nas abyśmy pomyśleli o naszych pięciu najważniejszych wartościach: dla każdego z nas są one inne. Może są to: praca, samorozwój, rodzina, przyjaciele, lojalność, sport, obfitość, zdrowie, empatia, relacje jednym słowem. Każdy z nas jest inny. W momencie kryzysu, straty, problemów, konfliktu jest bardzo ważne aby wracać do tych wartości. Aby zobaczyć co tak naprawdę jest dla mnie wartością i co traci na znaczeniu w świetle właśnie tych najważniejszych rzeczy w naszym życiu. Coś, co również może pomóc w samoakceptacji to zapytanie przyjaciela, członka rodziny, bądź kogoś kochanego: za co mnie lubisz, co najbardziej cenisz we mnie? A jeśli z czymś się nie zgodzisz, to także dobrze. To da Ci do myślenia i odkryje nowe rzeczy o Tobie. 

 

Krok 2: Perspektywa. Jak łatwo jest oceniać innych, historie ludzi obok. Dlatego tak ważne jest aby w relacjach, które mamy i tworzymy prosić o zdanie innych. To rzuci inne światło na naszą historię i pomoże nam zrozumieć, że ile ludzi, tyle opinii i perspektyw. I wielokrotnie są to bardzo cenne obserwacje, które pomogą nam na naszej ścieżce rozwoju. 

 

Krok 3: Pokora. Jakże ważne słowo! Nie oznacza ono, że nie możemy celebrować życia, siebie, naszych osiągnięć lub że jest ono w ogóle przeciwieństwem do bycia wywyższającym się. Oznacza to, że uznajemy i wyrażamy wdzięczność dla wszystkich ludzi, którzy są w naszym życiu. Także gdy ktoś Cię pochwali, po prostu podziękuj. Tak łatwo zrobić, jak powiedzieć. 

 

Krok 4: Wdzięczność. Pisz codziennie przez 3 tygodnie 3 rzeczy, za które jesteś wdzięczny w swoim życiu - radzą naukowcy, którzy chcą pomóc Twojemu mózgowi wytworzyć nowy rodzaj połączeń między komórkami. Zapisuj, komunikuj tym, którym należy się dziękuję. Nie tylko jest to transformujący moment dla Ciebie, pomoże Ci on również wzmocnić relacje z innymi.

 

Krok 5: Świadomość (ang. Mindfulness). Modne słowo w aktualnej dobie czasu. Jak ją osiągnąć? Może medytacja, może oddychanie, niekomplikowanie rzeczy, bycie tu i teraz. Czy to w czasie jazdy na rowerze, czy to w czasie kawy z przyjacielem, dajesz z siebie 100%. Dla Twojego siostrzeńca to kopanie dziury w piasku, dla sąsiada wędkarstwo. Znajdź to, co pozwala Ci odpocząć, zrelaksować się i zapomnieć o stresie czy też problemach świata. 

 

Krok 6: Pozytywizm. Niezachwiany jest niemożliwy do osiągnięcia. Może stać się toksyczny wręcz. To normalne i to jest ok (!) mieć gorsze chwile, problemy. Pozytywizm dotyczy tego w jaki sposób patrzymy na sytuacje, zdarzenia, ludzi w większej perspektywie czasu. Kiedy masz słabszy okres, najgorsze chyba co można usłyszeć to: nie martw się, będzie dobrze. Lepiej usiądź i powiedz sobie szczerze: jest beznadziejnie, do d*. Pobędę z tą emocją tak długo jak trzeba aż w końcu zrozumiem to, co potrzebuję zrozumieć. Wiem, że pewnego dnia wszystko się ułoży: może jutro, może za rok. Popatrzę kiedyś na ten moment, podziękuję mu i będę się cieszyć, że przez niego przeszłam, co w efekcie doprowadziło mnie tu, gdzie jestem. Ile razy już przechodziliśmy przez podobne scenariusze? 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nielubieniskolatac.

Informacje o nielubieniskolatac


Inni zdjęcia: 1464 akcentova:) dorcia2700Kora i seat. ezekh114"Urwana"droga andrzej73Urząd ma Święto bluebird11Późno już elmar^^ szarooka9325*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz