bo dobrze w Dębkach, wiosna w lutym.
Zrobiłam sobie znowu wolne, no ale ciężko się wstaje po nockach z Młodym.
Jest różnie, niby nie nudno, wczoraj auschwitz z Kingu i paprykowymi flipsami :D,
a dziś Gdynia, bo jednak nie Sopot. Babski wieczór, hoho! Byle by się obyło bez smętów-sentymentów :D.
Trzeba się zarazić optymizmem w końcu, bo ileż można marudzić.
Motywacjo, nie uciekaj! Wiosno, przybywaj!
"Wszystko zdarza się tylko raz. I nigdy nie wraca. Jeśli będziesz próbowała
wskrzeszać przeszłe zdarzenia, ominiesz to, co ma się wydarzyć w następnej kolejności."
G.Masterton
Deal with it, Buniu.