wróciłam właśnie ze spacerku z moją best friend :D no i tak oto dzień dobiega końca i pora spać. I znowu wszystko się zaczyna. Milion myśli w głowie, nie dające spokoju i za nic w świecie nie pozwalające zasnąć. Codziennie się zastanawiam jak to wszystko się potoczy, czy wszystko w końcu będzie tak jak być powinno. Zastanawiam się jak powinnam to wszystko rozplanować i jak działać. Co mam powiedzieć? Wszystko co leży mi na sercu czy pewne sprawy przemilczeć? Kiedy w końcu będzie między nami spokojnie? Ta odległość coraz bardziej dokucza. Chciałabym móc nakrzyczeć na niego. Chciałabym się potem przytulić i szczerze porozmawiać. Trwa to już tak długo i coraz bardziej nas to męczy. Czy jak już naprawde będziemy razem to wszystko sie rozwiąże i będzie łatwiej czy będzie gorzej? Boje się :) Boję się go stracić, ale boję się też, że oboje możemy byc nieszczęśliwi. Nie wiem już co mam robić. Kurde, przecież kochamy się najmocniej na świecie. Przecież tyle już przetrwaliśmy. Przecież to nie może się okazać kiedyś błędem. Dość, koniec myślenia. Wszystko przecież będzie łatwiejsze już za jakieś 40 dni. Oby.
Dobranoc.
Kocham Cię Kryspin <3
"Mówiłam sobie, że uwielbiam swoją niezależność - jestem w stanie zrobić wszystko, co chcę, iść tam, gdzie chcę, jeść co i kiedy chcę - ale w głębi duszy pragnęłam dzielić z kimś życie."
Inni zdjęcia: Tulipany photographymagicKtoś tu ma racje bluebird11Flaga warszawska. ezekh114Natura klauders123:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24Latarnia masywna. ezekh114... maxima24