Zaczne od tego, że dziękuje Miłości Mojego Życia za poratowania bloga:*
Późnie poproszę czytelników o trzymanie kciuków za poniedziałkową rozmowę kwalifikacyjną w fajnym miejscu...
a na koniec powiem, że sprzedałam Maciusiową domowi tymczasowemu który może okazać się stałym więc za Maciusiową również proszę trzymać kciuki:)