No to już po 100. Teraz do maja ciężka praca i dużo nauki i mam nadzieję, że dobrze zdam maturę i dostane się na studia . Tak bardzo boję się tego nowego, życia mowi ludzie, nowe miejsce, nowe zwyczaje. Przyjaciele daleko, chłopak daleko, rodzina daleko. Ale damy jakoś radę. To znaczy ja dam :)