Nie wiązałam z nim nadziei. Wiedziałam, że mamy inne charaktery, sposób spędzania wolnego czasu,inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu!
Wiele się od niego nauczyłam. Czasami mi go brakuje, tak po prostu.
http://ask.fm/xXSkejciQNaMaxaXx