Kocham przychodzić do domu ze świadomością że przede mną dwa dni wolnego. Rzucam torbę w kąt. Przebieram się swoje ulubione getry, za duża koszulkę o kilka rozmiarów, a długie włosy, które opadają mi na ramiona związuję w kitkę. Robię sobie mega kubek kawy z bitą śmietaną. Odpalam laptopa i cieszę się właściwie sama nie wiem czym. Lubię takie momenty.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy co z Tobą zrobie jak wrócisz :P :*
Chyba za tobą tęsknie,chyba mnie pojebało ze szczęścia. xD