chciałabym, żebyś pojawił się raz jeszcze. potrzebuję spojrzeć na to ponownie, wolniej, dużo wolniej. skupiając się tylko na tym najważniejszym wątku. przekaż mi to na milion sposóbów, może mniej bolesnych, bo nie chcę widzeć po raz kolejny jak odchodzisz. tak często o Tobie zapominam, a Ty mimo wszystko jesteś przy mnie, czuwasz jak mój anioł stróż i potrafisz przebaczyć nawet to, co zrobiłam. mam nadzieję, że masz oko nie tylko na mnie. pewnie też byłaby Twoim oczkiem w głowie. kocham Cię najmocniej na świecie i tak bardzo potrzebuję, żebyś na mnie spojrzał tymi błyszczącymi, niebieskimi oczyma. niczego tak nie pragnę.