Chodzę , mówię , śmieję się , czytam , bawię się , myślę . Ale to nie tak . Zawsze przychodzi moment , w którym coś mnie nagle uderza , że mało nie zwala mnie z nóg . Jakaś porażająca , nagła świadomość niepełności , niekompletności , pustki .
Problemy na wakxje ze znajomymi musza być..
normalne..
Patrycja + Adrian = szaleństwo , totalny odlot ,
Patrycja ; Klaudia bo spadniesz
Ja ; będzie świty spokój
Patrycja; Niee, bo będe musiała być na pogrzebie z Adiranem xd
Hhaha , Oni są tacy słodcy ! <3
Kochają się jak mało kto ;D