Mam dziś jakiś słaby dzień, w sumie jak ten cały weekend.
Trzy złe dni. Chciałabym o nich zapomnieć, ale czuję, że nie nastąpi to szybko.
Towarzyszy mi strach i blokada, mam dość i się boję.
Humor też coś ostatnio mi nie towarzyszy i nie mam na nic ochoty.
Mam dziś taki domowy dzień, łóżko i filmy. Jak na walentynki przystało - same romantyczne komedie.
A to psuje mi humor jeszcze bardziej. ;)
Czuję, że to będzie zajebiście długa noc.
Kiedy się coś zmieni?
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
Inni zdjęcia: ;) damianmafiaW poszukiwaniu kolacji... halinamHejo patusiax395480 mzmzmzRestauracja-można dobrze zjeść. paulsa34:) dorcia2700;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24