Brzydkie to zdjęcie, ale coż poradzić. nic innego nie mam...
Dzis z Aluś <33;** Kocham ją po prostu ;]
Już niedługo was zostawię ze wzgędu na językowy wyjazd do Krzyżowej na całe 6 dni :)Może ktoś ftbl się zajmie... Aczkolwiek dość trudno ogarnąć ten chłam.Nie mogę się doczekać wakacji. Już czuję je całym swoim sercem i ogarniam je powoli umysłem. Zaplanowane prawie wszystko, bo jak każdy wiec całkowicie zaplanować się nie da tak wszytskiego...
Nie mam zbytnio ochoty pisać... Moja głowa niesamowicie daje mi się we znaki pod względem zmęcznia, stresu i braku snu.Strasznie boli... Dzis dzień minął nawet fajnie... Mimo tego,ze miałam dwa polskie, dwie matmy, dwa niemieckie i geografię...
Akcja odchudzanie czas zacząć. Zaraz po skonsumowaniu niesamowicie pysznej mlecznej czekolady Alpen Gold.
Całuski dla Was :*