W sumie lepiej. W sumie nawet nie najgorzej. Brakuje mi trochę siły. Choroba mnie rozkłada. Ale ja się nie dam, będę walczyła do końca, ot co. Jak sie czujecie? Ostatnio zauważyłam, że strasznie dużo osób choruje. Nie do pomyślenia.. Jakaś grypa panuje i bardzo szybko przechodzi z jednej osoby na drugą. Stwierdzam, że moja klasa jest pojebana i oświadczam to całkiem publicznie - MOJA KLASA JEST POJEBANA. I to zdrowo. Ale i tak ich kocham. Nie powiem, że nie. I oni też mnie kochają, ohaheh :D No cóż.. Od lekarza nic specjalnego się nie dowiedziałam. Jeszcze to prześwietlenie głowy.. I wszystko będzie dobrze.. Taką mam przynajmniej nadzieję. No nic.. Idę sobie odpocząc i popisać z Michałem. Dobranoc :*
Najpiękniejsza chwila w ciągu dnia? Północ. Bo tylko wtedy już nie ma dzisiaj,
a jutro jeszcze nie nadeszło