Pomost na Telmoncie.
http://www.youtube.com/watch?v=42s8vZW_u1U
"W miejscu gdzie stoję ginie kształt
Światła zlewają się u stóp
Chwila wytchnienia mimo spraw
Niech będzie chwała za ten czas!
I chwała za ten czas!
Ja mogę tak być
I mogę w to wierzyć, że
Przez kilka chwil
Nic się nie zmieni.
Ja mogę tak być
Na skraju spraw i
W niedorzeczności
Bezpiecznie trwać.
Cisza.
Cisza i ogień. No!
Co we mnie.
We mnie i w tobie."
Dziękuję Ci za powrót do miejsca, gdzie tak niewiele sie zmienia.
Dziękuję Ci za ciszę, niebo pelne gwiazd i ciepło kominka.
I za mianowanie mnie strażnikiem ognia.
Za odpoczynek od zgiełku miast.
I pamiętaj, ja nigdy nie kłamię! ;*
Powrót do domu, koniec lata, poczatek jesieni.
Taka magiczna granica.
I nagle przestaje mi zależeć.
Już nie myślę, nie pragnę, niczego nie żałuję.
To było najzajebistsze lato na świecie.
I niech ta jesień też taka będzie!
Moge coraz więcej.
Wolność staje się już taka realna.
Zostaje tak niewiele zobowiązań, tylko te, które są świadomym wyborem.
Tyle marzeń sie spelniło - trzeba marzyć dalej!
I wam tez to polecam!
Pozdrawiam już jesiennie
~Bee
Użytkownik niejestes
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.