dwa
Odrobiłam lekcje , co prawda nie wszystkie bo mi się nie chciało . Dysfunkcja systemu motywacji działa . Nie wiem co ja mam myśleć o tym wszystkim . Kolejny zawód miłosny ? NIe mam pojęcia . To nie było nic wielkiego i do tej pory nie jest . Znowu czuję się dziwnie . Czuje , ze chandra jesienna mnie dopadła . Musze z tym powalczyć i wybrać się na jakąś imprezę . O tak . Stanowczo brakuje mi rozrywki w jakiejkolwiek postaci . W ten weekend zamierzam się wyszaleć . Jutro wtorek , ciężki dzień się zapowiada . Ogłaszam bunt przeciwko pytaniom do bierzmowania . Mamy masę nauki do egzaminów a tu jeszcze pytania dochodzą . Mam nadzieję , ze jakoś przeżyje ten rok szkolny i spełni się moje marzenie o liceum w Warszawie . Pomijając to wszystko , potrzebuje kogoś . Kogoś kto mnie zrozumie ..