Wszyscy są w Sylwestrowym nastroju, ale ja jakoś niespecjalnie.. 

Nurtuje mnie to że święta tak szybko minęły i że w poniedziałek znowu zacznie się to cudne chodzenie do szkoły.

No ale trudno, wypada przeżyć ten dzień jak najlepiej, by nadchodzący Nowy 2012r. był lepszy od mijającego :)

Dla mnie rok 2011 był bez zarzutów tylko pod względem uczuciowym, 

a co do reszty to różnie bywało.. raz na wozie raz pod wozem.

Sobie życzę tego by w miarę dobrze skończyc szkołę, dalej spełniać sie w miłości i przyjaźni oraz mieć zdrowie z którym w tym mijającym roku różnie bywało i być tak zwyczajnie szczęśliwa.

Wam natomiast życzę tego by spełniło się to czego pragniecie. Te proste zyczenia ale i te bardzo trudne do spełnienia, by ten Nowy Rok 2012 był godny wspominania:)

Zaszalałam z notką :D To udanej zabawy wszystkim życzę ;*

'A Nasza miłość niech w Nas wzrasta. Bądźmy już zawsze razem.' Sebuś <3.