Dzień 14 (27.05)
Dziś nie zawaliłam, chociaż jadłam słodkie, ale zmieściłam się w bilansie. Dzień udany, dużo chodzenia, gra w piłkę ;). Jutro bym musiała zjeść mniej, moje jedzonko mi się skończyło, więc nie mam za dużego wyboru.
Bilans :
Iś: sałatka wiosenna z jogurtem nat. 180 + kanapka 100 = [280]
O: Devolay maleńki bez panierki, 1 ziemniaczek malutki, kisz. kapusta [300]
Przek: Deser [300]
P: rożek śmietankowy [100?]
k: błonnik z jogurtem nat. [200]
1180/1200
Ćwiczenia :
Spacer ok. 2 h,
Gra w piłkę ok. 30 min,
Superbrzuszki x 200,
Odwrócone brzuszki x 200
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19,20,21,
22,23,24,25,26,27,28,29,30,31,32,33,34,35,36,37,38,39,40,41,42.
żółty - zaliczony,
zielony - tylko ćw.
czerwony - zawalony.
Inni zdjęcia: Serdecznie dość ? ezekh114Ducks quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24