Siems. Dzień fatalny, jestem wykończona tym wszystkim (delikatnie mówiąc). Szkoda słów. Life is BRUTAL. Nadzieja w jutrze... Myślimy pozytywnie, mimo wszystko. Śpiąca jestem, pół nocy było nieprzespane, o 6 wstałam i tyle godzin na nogach. ZOMBIE. :D
Eloszka, miłego wieczoru.
http://www.youtube.com/watch?v=PhaJzlwTLug
~ SŁOWIAŃSKA KREW