Foto z autobusu, jak jechalismy do Teatru^^
Z Markieem i Kasia ;**
Wiem, ze ciemne, ale kupa. Trudno.
Eeeeh.
Więc należało bu wkońcu jakąs notke napisać^^.
I wkońcu ta fota sie wgrała.
a nie chciała!>.
Wczoraj/Dzisiaj było czuuwanie. W SOSW.
I nie było źle. Nawet było, fajnie,
wbrew moich obaw związanych z pewną osoba "nienawidzącą kotów".
He. Aaale gdy zobaczyła mój zajebiaszczy magnez, to nie co czerwona się zrobiła i jej pewność znikła.
"Ludzie którzy nie lubia kotów,
w poprzednim wcieleniu musieli być myszami" xDD
I faajnie się belgijskiego tańczyło^^
i wyłooooo
i szwędało wszędzie
no i wogóle xD
I dobrze że poszłam.
Spac misie nawet nie chciałoo. Dzięki mojej kawie xD
Tylkoo dzisiaj rano, jak jechałam z mama do sklepu, znów gadka o SOSW
Uściślając:
kolejne bezsensowne
nic nie przynoszące pozytywnego w skutakch
BŁAGANIE
o moje przepisanie do SalezjanÓW.
I nic. Co za upartaa ;/
Stwierdzamm, że mój na początku nie serio plan
co do tego, co zrobie po zakońćzeniu gimnazjum
jest teraz brany pod uwagę serio ;P
I tylko dwie osoby wiedzą, o szczegółach ;]
Ostatnio wszystko zaczyna się wkońcu układać.
I dobrze. Wkońcu.Bo ileż można czekać.?!
Tylko jak zawsze nie jestem sama pewna swoich uczuć.
"co ja u diabła tutaj robię?
Ja tutaj nie pasuję.
Nieważne, czy to boli.
Chcę mieć władzę
Chcę mieś idealne ciało
Chce mieć idealna duszę."
I na kooniec pozdrowienia :D:
-Daarka :***
-Olka
- Dżul
-Fredzi
-Majki
-Mikołaja
-Cypla
-Adama
-Kamy
-Carlosa^^
-Kaś
Cya ;*