photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LISTOPADA 2013

"Usiadłam na ziemi i zastanawiałam się ' kim dla niego jestem "

 

Miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś, co czujesz? Kiedy gubiłeś się w własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?

 

Może i naprawdę trzeba coś stracić, żeby docenić, żeby przyznać że bez tego nie jest już jak dawniej...

 

było już późno.zgasiła światło i usiadła na łóżku.nie chciało jej się spać.włączyła swoją ulubioną smutną piosenkę w telefonie.włożyła słuchawki do uszu.łzy płynęły krętymi drogami po jej policzkach.czekała na jakikolwiek znak z jego strony.była jak manekin.jej twarz nie okazywała żadnych uczuć.tylko łzy zdradzały stan jej ducha.nie wiedziała co będzie robić jutro,pojutrze.myślała tylko o jednym.o wydarzeniu ubiegłych tygodzi.myślała i nie mogła przestać.coś w niej pękło.zniknęła radość, uśmiech z jej twarzy.uciekły daleko i pewnie już nigdy nie wrócą.

 

Pierdoli mnie to co inni o mnie mówią i myślą . Wiem kim jestem i do chuja nie będę słuchać ich wyciągniętych z dupy wniosków .

Jestem niezdecydowana. nie wiem czego chce od życia. mam czasem dziwne fazy i odchodzę bez powodu. kłócę się dla rozrywki i ogólnie jestem inna , robie różne rzeczy których dziewczyny robic nie powinny , lubię się drażnic i kocham sie śmiać.. bo człowiek bez uśmiechu to taka szara myszka.. lubie też byc sama nad rzeką by słyszeć tylko szum drzew, śpiew ptaków i to jak woda sobie płynie.. lubie też ostre.. rzeczy i lubię Ciebie.. tylko Ciebie lubie znacznie bardziej wiesz ?

 

Nie bądź taki jak wszyscy faceci których do tej pory spotkałam. Bądź inny. Pokaż, że potrafisz być romantyczny. Bo wiem, że potrafisz. Romantycznym nie jest kupowanie ton kwiatów, romantyczne nie jest mówienie przy każdej okazji kocham Cię ani śpiewanie serenad pod oknem. Romantyczność odbieraj jako robienie rzeczy których się nie spodziewam. Zabierz mnie ze sobą pod prysznic, zapal świece gdy się kochamy, zaproponuj spacer w środku nocy, opowiedz o swoich fantazjach&etc. Wiem, że potrafisz, bo kiedyś tak robiłeś. Chyba, że to był chwyt marketingowy żeby mnie poderwać. Jeśli tak, to gratuluję, mission completed. Tylko co dalej? Tylko, że dałeś mi namiastkę, poczułam się wyjątkowa, doceniana, więc nie dziw się, że ciężko mi się teraz bez tego obejść..

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nieelegalna69.