Wszystko dookoła podpowiada mi, abym dała sobie z Tobą spokój. Rozum daje mi do zrozumienia, że nie ma sensu dalej się zadręczać, niepotrzebnie się starać... a serce głupio uparte nie daje za wygraną, nie pozwala zrobić kroku do przodu, kroku, który jest mi niezwykle potrzebny, aby normalnie funkcjonować. A to wszystko jest spowodowane Twoim zachwowmaniem, musisz zrozumieć to , że nie będziesz mnie mił kiedy tylko będziesz chcial nie będąc ze mną, nie chce się tak bawić... to jest tak lekko mówiąc bawienie sie druga osobą kochanie... boli mnie to bardzo chociaż kocham wszystkie chwile spedzone z Tb.. ale to nie jest tak jak w piosence "Baśka" - Wilki.. " na noc umówiłem się z Alą " oo nie nie.. musisz się ogarnąc i powiedzieć sobie czy Ci zależy czy nie. 

Milczenie i obojętność to największy egoizm, który krzywdzi najbardziej.

Mimo tego , że czuję , że Ci zależy.. chciałaby odczuć to o wiele głębiej booo to mi na prawde nie wystarcza.. to zachowanie nie jest na naszym poziomie..

Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo... CHYBA.

Poczuła, że jest naprawdę szczęśliwa, gdy trzymał ją w ramionach.

Wieczór, cisza i dobra muzyka to otoczenie bardzo mobilizujące do myślenia nad różnymi ciężkimi sprawami, trudnym życiem i takimi tam. Jednak kiedy w mojej głowie jesteś tylko ty i nic więcej to o czym innym mogę myśleć niż o tobie? Dzisiaj zapytałam się kogoś co mogę teraz zrobić tak by znów wrócić do gry i to własnie ten problem staram się rozpracować. Od samego początku jestem zdana na innych i to inni robią wszystko za mnie w związku z Tobą, a przecież jak to mówi stare powiedzenie: umiesz liczyć? licz na siebie. Ale dlaczego ja nie potrafię się odważyć? Dlaczego tak bardzo boję się napisać i spróbować od"nowa".? Inni jakoś potrafią się odważyć i z wielkim trudem walczą o to na czym im zależy, a ja? Ja siedzę bezczynnie i płacze, chodzę tam i Cię widzę.. i żałuję, jak mogłam to wszystko tak poukładać w taki jeden istny nieład? Nieład taki w którym Ty tylko pożadasz mnie izycznie.. nic więcej .