Ostatnie dni dały mi wiele do myślenia. Pewna osoba też mi coś uświadomiła. Po mimo tego i tak nie wiem co robić, powrócić do tego co było czy iść do przodu. Ale coraz barziej jestem za tym, zeby zapomnieć o przeszłosci i zrobić krok do przodu. Mam już WŁASNY cel i będę próbowała go zrealizowac, oby żeby sie udalo! ;)