Takie tam w przebieralni xd. Żeby nie było - nie robię sobie selfie przy każdej możliwej okazji, w sumie to nie robię wcale, a to był wyjątek :-)
No i ten pierwszy dzień świąt jakoś zleciał. Dawno się już tak nie bawiłem i nie naśmiałem jak dzisiaj :-) Mój samochód przez godzinę trąbił na parkingu galerii, kiedy ja sobie siedziałem w sali kinowej oglądając Hobbita. Chyba za mną tęsknił - zadziałała magia świąt. Szczególnie na środku skrzyżowania, kiedy Daria powiedziała "ejciee ciekawe czy podczas jazdy też trąbi" - 3 sekundy po tym zaczęło trąbić. Szkoda że nie mogę pokazać Wam spojrzeń ludzi w samochodach na około xd. Czułem się trochę jak w radiowozie, albo jakiejś kartce, bo wszyscy zjeżdżali haha..
Wieczorem było jeszcze śmieszniej, ale to za dużo pisania
Chciałbym jutro też się tak świetnie bawić, wtedy może zmieniłbym podejście do tych całych świąt:-)
Trochę na to późno, ale życzę wszystkich wesołych świat, bo wcześniej nie miałem okazji :) Dziś już drugi dzień śpię sam i nie jest mi z tym dobrze, ale co zrobić - mogę się jedynie przyzwyczajać. Dobranoc wszystkim, śpijcie dobrze :-)
"A miało być tak pięknie
Miało nie wiać w oczy nam
I ociekać szczęściem
Miało być sto lat, sto lat"
Coraz bardziej lubię happysad :-)