Nudy jak kurwa zajebiście nie wiem. Zdjęcie jeszcze z lata, och tak to wyjebiste słońce. Jest co powspominać. Poza tym w Krakowie jak zwykle pełno ludzi i nie chce mi się nawet wyjść z domu, Seba poszedł po coś do sklepu, mam nadzieję, że po browary xD
Tak nawiasem mówiąc to znacie jakiś fajny klub na sobotni wieczór? I chciałbym od razu podziękować Karinie za założenie tego photobloga, bez którego dzisiaj nudziłbym się jeszcze bardziej xD <3
Pozdro!