Długo mnie tu nie było, ale to zbraku czasu

może i chęci. Co się zmieniło?

Może to że mija rok od skończenia szkoły.

Pracuje w marnej "firmie" jeśli mogę wogóle to tak nazwać.

Nie narzekam szczególnie. Poznałam tam wielu fajnych ludzi.

Bardziej narzekam na brak wolnego czasu, który miałam chodząc 

do szkoły.. 

W sprwach sercowych. jakoś mam to gdzieś .

Tyle razy co sie sparzyłam że tak na prawdę chyba już nikomu 

nie zaufam co jest troche smutne.. zastanawiam się czy aż nie żałosne..

Tak czy inaczej to ciągle ja. Nic się nie zmieniłam.

Raczej wątpie bym kiedykolwiek się zmieniła. Ale 

to dobrze. 

Peunta tego wpisu taka że nie ma co narzekać

na szkołę czy czasem na pracę. Bo 

może być jeszcze gorzej.

Miej wyjebane a będzie Ci dane!