36.Desz....

Od początku znów zacząć przebadać świat
Po raz setny znów biegnę odpalam start


Ciągle snuje, cicho czuję .
Tyle snów do spełnienia zostało im


Noc się zbliża powieki zamyka już
Sen przybliża swe myśli jak anioł stróż


Krzyknę głośno wbrew wszystkim , że mam już dość


On rozpromieni uśmiech , na który czekam .


Każdy z nas czytał ,słyszał i wie jak jest .
Na okładkach śmierć z biedą zamienia się


Marzenia nie zmieniaj
Nie bój się zmienić się wielkim bądź.


Nie bój się kochać
Otwarte miej serce


Tu bez powodu nic nie dzieje się
Zagadką jest ten świat


Wybieram ciebie ty wybierasz mnie
W podróż życie bierze nas


Nie można bez miłości żyć
I bez niej nie zbudujesz nic


A każdy dzień ma wtedysens
Gdy blisko ciebie ktoś już zawsze jest

Bo miłość jedno imię ma
I choć myślisz że je znasz
Nie znaczy to że wszystko wiesz
I tak odnajdzie nas czy chcesz czy nie

Zapraszam tu szlonaa