Zapraszam tu szlonaa
Charakter niespokojny, niepokorny, trudny
Chociaż nie ciągnie się za nim aż 7 grzechów głównych...
Pamięć przerzuca chwile jak projektor slajdy
Nie musisz słuchać słów, czytaj z moich ust
Dobrze jest mieć do kogo wyciągnąć rękę
A oczy, oczy mieć szeroko zamknięte
W świecie głuchym na prośby i ból
Gdzie marzenia wyrywane są ze snu
Gdzie dobro za często ustępuje złu
Ciągły pęd, a co za chwilę - zobaczymy
Sekunda z nim wynagradza te złe godziny
Ostatni oddech mój, Ty zawsze przy mnie stój,
Otrzyj z twarzy łzy, ja i Ty to krew z krwi,
Dziękuję za miłość, przyjaźń bez zakłamania, po mnie nie płaczcie! Żyjcie, się bawcie!
Takim jakim byłem mnie zapamiętajcie!
Już beze mnie , bo mnie nie ma
Już beze mnie Matka Ziemia
Już beze mnie, bez znaczenia
Opowieść życia już do końca się zbliża,
Zapadła cisza, Cisza bez granic, tego co przeżyłem nie zamieniłbym na nic,
Uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami, nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami,
Spokojnie, cokolwiek dziś się stanie, Kochanie..
Sam na sam ze sobą, dość mam tego
Mówić o zmysłach i brzmieć jak monolog głuchego
Idąc na spotkanie z inną, wychodząc z bramy
Wiem że kiedyś się spotkamy.
Dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękło by Ci serce
Mam ziomek wszystko a nawet jeszcze więcej
Bądź człowiekiem a ludzię będą cie szanować
Szczere słowa gadka prosta
to co w życiu mną kieruje to mych bliskich troska
Pamiętaj, szukasz kłopotów? One same cię znajdą
może codziennie ściele swoje łoże śmierci
życie jest życiem, nie każdy się wyliże
i chociaż zawiść ma ludzką twarz
góra z górą się nie zejdzie człowiek z człowiekiem tak
Wiesz jak jest,prawda boli
Złość,nienawiść,zazdrość,zawiść
Nikt nie obiecywał nam,że w życiu będzie łatwo
Za hajsem pogoń,HWD wrogom
Zobacz ile osób,dziś ufa naszym słowom
Na Twoim miejscu ze wstydu się spalam
Dobrze pamiętam jak okradłeś ziomala
Uśmiech na twarzy,jeszcze się sparzysz
Na drugi raz już ręka Ci zadrży
Nie jestem święty,lecz to potępiam
Na Twojej szyji zaciska się pętla
Dałeś mi powód,choć nie chce mieć wrogów
Oko za oko,ząb za ząb i do przodu
Ja dziś potrafię do błędu się przyznać
Trudna decyzja,ciężko to wyznać
Na dzień dzisiejszy tak to wygląda
Bądź sprawiedliwy w swoich poglądac
Znam wielu ludzi,niektórzy są fałszywi uwierz
A tak w ogóle,może teraz o Tobie mówię
Wierz mi,za dużo przybłędo napsułeś krwi
Prawda to nie światło dnia, przed nią nie uciekniesz
Kłamstwo jak szyba pod naporem pęknie
Nie pozostane dłużny,też życzę Ci źle
Mimo że Twoje rany goją się jak na psie
Mieszkając tu mamy to czego wy nie znacie - honor
Dziś Judaszu,wczoraj bracie
Wystarczy jedno słowo,słowo PRZEPRASZAM
Sam nie wporządku,a we mnie widzi wroga
I ciągle czeka aż powinie mi się noga
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone