ASDA RULEZ

takie kochane, walijskie ;)

Łoo masakra już ponad rok razem. Bardzo szybko zleciało, szczęśliwi czasu nie liczą.

Pół miesiąca po końcu świata, a my dalej żyjemy. Jak byłam mała, natknęłam się na jakiś artykuł o 21.12.2012 r. i rozpaczałam, że nie chcę umierać. Tyle wylanych łez, a Majowie sobie w chuja polecieli... No ale się cieszę, jak nie jak tak.

Tradycyjnie już razem rozpoczęliśmy Nowy Rok :D Nawet fragment pod spodkiem ekstra. Nigdy nie sądziłam, że można się tam tak świetnie bawić...ani że aż tak fajnie się z Tobą densi bejbs <3. Śladem starożytnych Majów Golec uOrkiestra także polecieli w chuja (Zawiedli mnie i Pabla! No bo jak można nie zagrać takiego klasyka jak "Ściernisko"?! Potrafi to ktoś wyjaśnić?). Hehe a Bart zgubił kolejny telefon. Dołączam do fanów Szona Bejkera. Wszyscy byliśmy pełni podziwu dla jego niesamowitego skreczowania różnymi częściami ciała, w tym nosem XD A potem to nawet sobie troszkę poskakaliśmy.

+ uwielbiam zajebistych katowickich meneli, którzy szaleli przy tych wszystkich remizowych przebojach i baunsowali z nami. Jak mnie któryś z tych ziomków poprosi o dotację na winiacza to nie odmówię. Mam pamięć do twarzy, wiem komu dać, a komu nie ;p

Reszta nocy i poranek (hehe późny poranek ;p) soooo hardcore, Hania, dojenie i Kinga Mleczarek lol

No niewiele jej trzeba, aż nie chce się wierzyć, że jesteśmy spokrewnione xD

byłeś, jesteś i będziesz <3

A teraz SONG 2, bo mój nowy idol Szon też zapodał:

http://www.youtube.com/watch?v=SSbBvKaM6sk