Robaki. Lubię Was, wiecie?
I nawet kawałek Fereta mi się złapało.
Czemu dodaje stare zdjęcia, skoro mam już nowe, chociażby z sylwestra?
Jakoś mam sentyment do tego fotobloga i chcę, żeby on był chronogliczny. Poza tym jakbym teraz zaczęła dodawać nowe zdjęcia to niedługo by mi ich zabrakło i tyle by było moich wpisów.
Radości ciąg dalszy.
Marta, wiedziałam, że zostaniesz w moim życiu na dłużej, ale nigdy nie pomyślałabym, że jako dziewczyna najlepsiejszego przyjaciela, kuzyna, Arka <3
Robaki kochane. Obydwa.
Kocham odpały z tobą, próby sprzedania rzeźb z pracowni ceramicznej, których nawet nie powinnyśmy dotykać. Przestawianie ich po całym boku. Tańczenie do disco polo z Paniami z Uniwersytetu trzeciego wieku, czyli jakiś 50-letnimi staruszkami.
Cieszę się, że jesteś, cieszę się, że A. został. Znając mnie i tak to wcześniej czy później rozpierdole ; D