Także Kochanie moje, pierwsze napiszę o tym jak bardzo,
bardzo Cię kocham
gdyż nie wiem od czego zacząć :D <3 <3
Mój najważniejszy mężczyzna w życiu :*
Dziękuję za wczorajszą "rozmowę sms'ową" :D
Taaa bardzo intersująca i wciągająca ^^
Loffka tak bardzo :*
Wczoraj pobudka o 02.30 Natasha budzi chrapaniem- tyle wygrać ^^
04.42 telefonik na dzień dobry do pyszczka- taki słodki zaspany głosik, że o jejku :D
05.00 wyjazd do Częstochowy tak pięknie :)
Tyle wrażeń, w środku sanktuarium tak cudownie coś wspaniałego.
Różańce od księdza takie kochane
Droga powrotna tak szybko zleciała, zabawy, śpiewy, film i pierogi pływające w wodzie -.-
Następnie wspólna noc z moją Madziuśką kochaną <3
Dzisiaj wspólne śniadanko z kruszynka i panią Ania
bardzoo smaczne.
A polopiryna pomogła od razu ^^
Chwilę potem pyrkam do domu Madzią wraz z Arkadiuszem tak szybciutko *.*
W tym momencie 3godziny 10minut rozmowy na skajpaju z moim zboczonym misiaczkiem pysiaczkiem *.*
Kocham, kocham, kocham, kocham, kocham <3