niby się wszystko pomału układa, ale dwie rzeczy dalej nie idą po mojej myśli.
już coraz bliżej grudzień i święta <3
tyle, ze pewnie nie będzie śniegu, norma xd
poprzedni tydzień był bardzo męczący, codziennie sprawdziany i kartkówki, dotego codzienne zostawanie po lekcjach na warsztatach :c dobrze, że już weekend ;d ale w sumie następny tydzień też lekki nie będzie :c
chce zime. chce śnieg. chce gorące kako z piankami. chce długie zimowe wieczory. chce już założyć grubą kurtke i szaliczek. chce iść na sanki. <3
lubie miec tylko 2 lekcje ;d za niedługo do parku, sppotkać się z laskami ;*