Po raz kolejny przepraszam za długą nieobecność, ale wydarzyło się tyle spraw, że po prostu nie miałam siły i czasu pisać.
Pierwsza sprawa, to taka, że zbliżał się czas ukończenia liceum i miałam masę roboty z ocenami. No pewnie sami doskonale wiecie, jak to jest...
Kolejna sprawa, jest taka, że pod koniec kwietnia trafiłam do szpitala i miałam operację (co zresztą widać na zdjęciu).
Poza tym jestem w trakcie załatwiania sobie pracy na co najmniej trzy miesiące, ale pewnie zostanę tam dłużej, bo postanowiłam, że robię sobie rok przerwy ewentualnie pójdę do jakiejś jednorocznej szkoły policealnej (zaocznie), a potem to się zobaczy, co dalej.
W każdym razie teraz będę o wiele częściej pisać.