photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 LIPCA 2013

Jestem zwyczajnie zmęczona.

Mam dość niezamkniętych i nierozwiązanych spraw, durnych ludzi, którzy uprzykrzają życie i braku pewności co do jutra.

Nie wiem czym sobie na to zasłużyłam...

Nosi mnie. Gdyby nie pewne określone konsekwencje to zrobiłabym parę rzeczy, które przyniosłyby mi ulgę, ale niestety nie mam żadnej opcji ruchu.

Więc muszę kolejny raz użyć słowa, którego zaczynam szczerze nienawidzić: czekam.

Zaczynam się tylko zastanawiać, czy to nie jest czekanie na cud...

 

PS. Patryś jest ułożony pośladkowo. Miejmy nadzieję, że zdązy się obrócić do września. Ech...