Doczekaliśmy się pięknych słonecznych dni, niebieskiego nieba i pozytywnych myśli :)
Wtorkowe usg dało nam informację, że noszę w sobie Synka :)
Patiś rośnie jak trzeba, a nawet bardziej ;) jak na razie wszystko jest w porządku i oby tak zostało.
Zaczęłam przygotowywać pokój, pierwsze ciuszki są już poukładane na półkach, a dzisiaj kupiłam farbę i po niedzieli bierzemy się za malowanie.
Czekam z niecierpliwością. :)
Jest cudownie!