na zdjeciu BOSKI Nate <3
bardzo długo nie pisałam , bo zasadniczo nie miałam ochoty i po co pisać :)
teraz piszę bo mam boskie zdjęcie Nate i muszę go pokazać :)
jestem po 18-nastce , czuję się z tym dobrze , że wchodzę do sklepu z pewnością siebie .
impreza była super , rozpierdol - i tak ma być.
prezenty najlepsze , lepszych nie mogłam sobie wymarzyc .
dzisiaj jeszcze rodzina przyjedzie i to koniec mojego osiemnastkowania .
klasa maturalna .
poważna sprawa , a ja nic w kierunku matury nie robię . przeraża mnie to i to konkretnie .
nie chce mi się nauczyć na kartkówkę z anglika - co dopiero na maturę z owego przedmiotu .
mój najcudowniejszy mężczyzna niedługo wyjeżdża do Katowic (tak tak .. medycyna to nie przelewki) , więc może znajdę czas na naukę (w co wątpię , bo tato sprezentował mi do pokoju dektoder cyfry+ i znając moją pasję do oglądania telewizji , będę oglądać 24/h :/)
teraz idę się kąpać , przyjdą goście itp.
buziak :*
Użytkownik nieaktualnie
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.