Jazda autobusami spoko :) Spędziłam dziś miły dzień w towarzystwie Seby, później wracając spotkałam kolegę też spoko. Kamil pisze e-maile. Jest w Polsce. W sumie chciałabym się od niego w końcu uwolnić i napisać mu soczyste "SPIERDALAJ", ale znajomość z nim dużo znaczyła. Lubię jego tatuaż i lubię jak opowiada mi o swoich podrózach i wyjazdach.
Blizna po kolczyku została spora, nie spodziewałam się aż takiej.
Nigdy nie mieszaj waty cukrowej z piwem :D Taka życiowa mądrość na dziś xd
Dobranoc mordeczki.