Choć tyle osób wokół mnie, ja czuję się sama, zwłaszcza wieczorami. Lubię wtulić się wtedy w Twoją koszulkę i iść spać. Ale często wspomnienia wracają do mnie jak bumerang.
To jak czekałam na Ciebie na uczelni kiedy miałeś egzamin. Jak siedziałam na boisku i patrzyłam jak grasz w nogę. Jak szliśmy torami i piliśmy piwo. Jak mogłam z Toba posiedzieć na placu zabaw, porozmawiać i się przytulić. Jak widziałam Twoją opiekę nad młodszą siostrą. Jak spacerowaliśmy nad jeziorem. Jak wkurzałeś się gdy robiłam Ci zdjęcia i nagrywałam. Jak czekaliśmy na koziołki. Jak zabrałeś mnie na spaghetti. Jak się przejąłeś gdy w trakcie domówki wyszliśmy na dwór i było mi zimno. Ja pamiętam te wszystkie drobiazgi, szczegóły. Pamiętam i nie zapomnę.
Teraz jak piszesz do mnie uśmiecham się, nieważne czy piszesz o błahostkach czy nie. Lubię jak dzwonisz i poprawiasz mi humor samą rozmową, głosem.
`Hej, ja przed Toba się rozklejam
Wcieraj ciepłe, lepkie wspomnienia
Tylkow Tobie nadzieja
Teraz chore serce otwieraj
Bez znieczulenia` <3
14 KWIETNIA 2016
30 LISTOPADA 2015
9 LISTOPADA 2015
28 WRZEŚNIA 2015
2 SIERPNIA 2015
28 CZERWCA 2015
23 CZERWCA 2015
22 MAJA 2015
Wszystkie wpisy