photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 SIERPNIA 2012

17.

-Ałła ale mnie łeb napiprza-powiedziałam sama do siebie.

Otworzyłam oczy. Byłam w jakimś pomieszczeniu. Był to szpital jak mnimam. Przypomniało mi się że dostałam od kogoś w głowę. Nawet waliło szpitalnym ozorem. Nie miałam wątpliwości. Chciałam się podnieść ale od razu opadłam na łóżko z bezsilności i dlatego że strasznie kręciło mi się w głowie.Zaczęłam więc szukać telefonu w szafce, która stała obok. Znalazłam. Postanowiłam zadzwonić do Neymara.

-Wyłączony. Niech to szlak-powiedziałam sama do siebie

-Hmm to może do Gusttavo.-Powiedziałam i wybrałam numer.-zajęte-dodałam

Postanowiłam więc zaczekać. Przez ten czas postanowiłam zastanowić się kto mógł mnie tak urządzić. No jasne. Moją pierwszą myslą była Vanessa. Od razu wiedziałam o co jej chodziło. Nerwowo podniosłam się na nogi i przytrzymałam o parapet. Nagle do pokoju wszedł jakiś chłopak. Ubrany jak lekarz ale na lekarza jednak za młody.

-Kim jesteś?-zapytałam nieśmiało

-Umarłaś, jestem aniołem-powiedział i uśmiechnął się

-Co?-zapytałam ze łzami w oczach

-Ha ha żartuje jestem praktykantem i przyszedłem ci zmienić opatrunek-śmiał się ten chłopak

-Ale głupi jesteś-powiedziałam resztkami sił

-Zaraz zaraz, czemu ty mówisz po polsku?-zapytałam z ciekawością

-No nie wiem, może dlatego że jestem polakiem-śmiał się dalej

Popatrzyłam na tego praktykanta. Był na prawdę bardzo przystojny. Wysoki, umięśniony, śniadej karnacji, o brązowych ślicznych oczach.

-Jackob.-przedstwił się chłopak podając mi rękę

-Co?-zapytałam zamyślona

-Jestem Jackob-powtórzył chłopak

-Maja. Przepraszam zamysliłam się.-powiedziałam z lekkim uśmiechem

-Dobra dawaj zmieniamy ten opatrunek--kiwnął na mnie ręką

-Ojojoj. Musiałaść dziewczynie bardzo za skórę zaleźdź-mówił zdejmując bandaż

-Wiecie kto to zrobił? Taka blondynka tak?-pytałam dociekliwie

-Ha właśnie że brunetka, niebieskie oczy tatuaż na ręce-odpowiedział Jackob

-Nie znam żadnej brunetki.Ale potem bedę się tym martwić. Był tu mój chłopak?-pytałam zaciekawiona

-Jaki chłopak? Przywlekł Cię tu pies-mówił poważnie

-Hę?-zapytałam niedowierzając

-Znów się zgrywam. Twoja gwiazda czeka na zewnątrz. I gotowe-mówił zwijając resztki bandażu

-Dzięki. Zawołaj go tu jeśli możesz-powiedziałam kładąc się na łóżko.

-Hej mała. Jak się czujesz?-zapytał całując mnie w policzek Ney

-A ty jakbyś się czuł jakbyś dostał od kogś w łeb-mówiłam smiejąc się

-Wiecie już kto to zrobił?PPodobno jakaś brunetka, niebieskie oczy, tatuaż na ręce-mówiłam do Neya

-Nie nic nie wiadomo.A ty skąd wiesz wogóle?-pytał zdziwiony

-No ten pielęgniarz Jackob mi powiedział-powiedziałam wskazując na drzwi

-Maja skarbie, nikogo hnie było u ciebie od wczoraja. O patrz idzie pielęgniarka zmienić ci opatrunek-mówił wskazując na wchodzącą kobietę.

Ciarki przeszły mi po rękach i nogach. Tłumaczyłam sobie że pewnie mi się to wszystko śniło.Nie zadręczałam się tym i próbowałam zapomnieć. Nazajutrz mięli wypisać mnie ze szpitala.Porozmawiałam jeszcze chwilę z Neyem po czym poszedł i kazał mi iść spać. Nie protestowałam, ponieważ byłam zmęczona. W nocy obudził mnie jakiś hałas.

-Co jest?- zapytałam zaspana

-Przepraszam. Mam obchód-moim oczom ukazał się Jackob

-Kim, czym ty jesteś?-pytałam przestraszona

-Jestem praktykantem-mówił chłopak(chyba chłopak)

-Dobra albo tracę zmysły albo Ney robił sobię ze mnie jaja-mówiłam do siebie

-Dam ci od razu wypis na jutro-mówił wręczjąc mi kartkę.

Był tam wypis i data 26.08.1985r. Myślałam że serce zaraz przebije mi klatkę piersiową i wypadnie na zewnątrz.

-Ej tu jest zła data-powiedziałam

Okazało się że sama do siebie bo Jackoba już nie było. Schowałam tą kartkę żeby jutro pokazać Neyowi. Rano wyjęłam wypis. Data była całkiem zmieniona było tam 26.08.2012r normalnie.Sama nie wiedziałam co mam myśleć. Nie mówiłam nic Neymarowi bo by pomyślał że zwariowałam. W sumie sama tak myślałam.Postanowiłam jednak nadal nie zaprzatać sobie tym myśli. Siedziałam u Neya na kolanach i rozmawialiśmy, kiedy zadzwonił telefon z policji.

-Ej mała znaleźli ją-krzyknął ucieszony Ney

-Kto to powiedz kto!-mówiłam równie ucieszona

-Jakaś miejscowa alkocholiczka, brunetka wysoka-mówił Ney sadzając mnie znów na swoich kolanach.

-Mówili coś jeszcze?-zapytałam podejrzliwie

-Jasne oczy..-mówił Ney

-Tatuaż na ręce-dokończyłam

-Skąd wiesz?-pytał chłopak zaskoczony

-Nie ważne. Chodź skarbie obejrzymy jakiś fim-powiedziałam i pociągnęłam go za rękę.

 

 

Komentarze

~jula o jaa.. dobre. <3
03/09/2012 19:18:52
neymarkowelove Dziękuję <3
04/09/2012 15:51:15

neeymarlove Kiedy następne ?
01/09/2012 22:17:35
neymarkowelove Postaram się zaraz coś posklejać ;p
02/09/2012 10:23:43

opisyyygg ejjj ! :D Bo czekam na ten ciąg dalszy i czekam i chyba się nie doczekam :D
01/09/2012 23:04:05
neymarkowelove Przepraszam ale wczoraj cały dzień zajęty :(
02/09/2012 10:23:30

onlyytimewilltell świetne <3
31/08/2012 21:54:43
neymarkowelove Dziękuję ♥
01/09/2012 9:13:07

Junior skradnijmojeserce Suuper ;p
31/08/2012 21:21:09
neymarkowelove Dzięki ;*
01/09/2012 9:12:51

opisyyygg Kiedy ciąg dalszy? ;D i świetnie jak zawsze ;D
31/08/2012 21:01:22
neymarkowelove Nie wiem kiedy dalej. Postaram się jak najszybciej :)
I Dziękuję :)
01/09/2012 9:12:41

attractivedream Fajnee . < 3
31/08/2012 20:19:56
neymarkowelove Dziękuję <3
31/08/2012 20:29:40

neeymarlove Świetne ; *
Jak zwykle czekam na cd < 3 . ; D
31/08/2012 20:08:34
neymarkowelove Oj dziękuję ♥
31/08/2012 20:09:24
neeymarlove Proszę < 3 .!
31/08/2012 20:14:44
neymarkowelove
31/08/2012 20:15:43
neeymarlove < 3
31/08/2012 20:24:07

neymarr o ja : o bałam się na początku!
ale faajne. :3
31/08/2012 20:04:32
neymarkowelove Dzięki ;3
31/08/2012 20:09:12