2#
Neymar co się stało ?-zapytała Katherina gdy Neymar z twarzą ukrytą w dłoniach usiadł na fotelu.
Odjechała -powiedział Neymar przez zaciśnięte gardło.
Gdzie ? Przecierz nie ma prawa jazdy ....-
Nie wiem -
Czyli ... A z kim pojechała... i czym ?-
Nie wiem. Była wystrojona i umalowana ,odjechała czarnym Jaguarem... -
Serio ? -
Na to wygląda.... -
Chyba.... Chyba wiem gdzie może być ... wstawaj jedziemy... -
Gdzie ? - zapytał zdziwiony Neymar .
Zobaczysz ... - powiedziała jagby orzywiona Kathrina .
Po jakiejś godzinie dojechali dojakiejś rudery . Budynek był parterowy miał zabite deskami okna . Gdyby trzeba było odnawiać ten budynek , zajeło by to ze 100 lat.
Co to za rudera -zapytał zirytowany Neymar .
To jest najlepsza sala dyskotekowa w tym rejonie ... -
CO ?! -
No tak... specjalnie odłubali tynk i wybili szyby i... -
Dobra dobra ... i niby tu jest Sofia ? -
Tak -
To wchodzimy ? -
Jasne... -
Kiedy weszli do środka aż ich cofneło ... tutaj ... znaczy w środku jest wielka kula dyskotekowa odbijająca światła kolorowych reflektorów ... tapeta i zmieniające kolor płytki na podłodze , barek ,kanapy i ławy no i oczywiście tłum nastolatków i młodych dorosłych... A na środkowej kanapie , widocznej już z progu siedzała Sofia i jakiś Chopak...
Patrz tam... to Sofia - powiedziała Katherina.
Zaraz zaraz kto koło niej siedzi ?! -Neymar już chciał do nich skoczyć ....
Neymar stój ! Oni tylko rozmawiają ... - Ale zanim Katherina skończyła mówić Sofia i ten chłopak zaczeli sie całować . Neymar nie wytrzymał i podszedł do nich ...
Sofia co robisz ?! - zapytał odciągając Sofie na bok sofy...
Co ?! - zapytała Sofia , zirytowana widokiem Neymara ...
Guwno ! Co robisz ?! -
A co zazdrosny... -zapytała Safia z drwiącym uśmiechem.
Sofia nie denerwój mnie ! A tak wogule kto to jest ?! -
Peter mój chłopak ...-
Oooo .... nie mówiłaś nic.... -
Sofi przemraszam że przeszkadzam , ale kto to jast ?! -spytał zdenerwowany Peter .
Jej starszy brat , gnojku ! - powiedział Neymar .
Tylko nie gnoju , pedale ! -zaczeli sie przekomarzać ...
Ile ty tak wogule masz lat Panie P ?!-
19 , bo co ?! -
Wracamy do domu Sofia !!! - powiedział Neymar .
No chyba nie ! - powiedziała Sofia.
Nagle podeszła do nich Katherina i rozwiązała problem ...
Sofia zbieraj Petera torepke i wracamy ... - na te słowa jak na rozkas Sofia wstała wzieła torepke i Petera za ręke i wyszli we trujke ... Neymar stał jeszcze przez chwile w dyskotece...
Rządzi mną kobieta ... -wymamrotał i wyszedł ...