Z przyczyn niezależnych od nas, początek następuje dopiero po kilkunastu miesiącach.
Ale zawsze lepiej tak, niż wcale!
Jak już było mówione, nie przedstawimy się, tak, jak zazwyczaj, nie dowiecie się, ile mamy lat, jakiej jesteśmy płci, skąd jesteśmy, dokąd zmierzamy.
Być może komuś wydaje się to banalne i głupie, ale nasz cel jest inny. Mierzymy trochę wyżej, niż reszta, a przynajmniej, bardzo się staramy.
Zależy nam bardzo na tym, aby przekaz stał się jasny. Dlatego nie będzie tu zdjęć. Oczywiście, możemy użyć do tego celu bloga, ale tutaj, ta być może monotonna, zwykła czerń obejmować będzie całą masę słów, którymi chcemy się z Wami podzielić.
Z tego miejsca chcę życzyć Wam wszystkiego dobrego w nowym, 2014 roku. Dużo szczęścia, bo przecież w pewnym sensie pozwala ono na lepsze postrzeganie otaczającego nas świata. Zdrowia, które mimo wszystko ma wpływ na całą naszą egzystencję. Dążenia do postawionych celów, mimo opinii innych i przeszkód, które na co dzień napotykamy. Mniej poddawania się, więcej walki o siebie i swoje racje! Pamiętajcie, każdy ma prawo do głosu. Ludzie są równi. Mimo wszystko, człowiek, to człowiek. Nieważne, jaki jest. Dlatego nie powinniśmy o tym zapominać. Szacunku do innych i własnej osoby. Większej akceptacji siebie, jeśli ktoś ma z tym problem. Jeśli my nie pokochamy siebie, nikt nie będzie mógł tego uczynić. No i na koniec, spełnienia najskrytszych marzeń, o których nigdy nie należy zapominać, bo przecież właśnie dzięki nim nasze życie jest takie ciekawe.
just believe in yourself.