This is my Story...

Chłopiec obudził się z cichym krzykiem na ustach, wtulił głowę miedzy kolana i głęboko oddychał próbując uspokoić rozkołatane serce. Powoli wstał z łóżka, przeklnął cicho gdy stopu zetknęły się z zimną podłogą. Założył na siebie cieńką koszule i podszedł do okna. Rozsunął zasłony i zaczał przyglądac się światu pogrązonemu w głębokim śnie. Na jego usta wprełzł nieśmiały uśmiech a z głębi gardła zaczął dobywać się cichy dźwięk śpiewanej piosenki...

To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy straciłem wiare, że coś jeszcze ma sens (Rozstanie)
Gdy gruzem runął cały mój świat
Gdy skończyła się forsa i nadchodził kac

To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy leczyłem rany, ocerałem krew (ostatnie trzy miesiacr życia)
Gdy nawet miłość utraciła smak (Tita)
Gdy moje serce wypełnił strach (Agnieszka)

Spójrz na świat do okoła brudne mury miasta
Na ulice pełne bólu, kominy fabryk
Tu nie znajdziesz miejsca dla siebie (Nigdy :/)
Pierdol ten świat to on jest właśnie piekłem

To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy byłem już prawie na samym dnie
Gdy marzenia płonęły na stosie codzienności (Misia)
Gdy została nienawiść i zabrakło litości

To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Po to bym jeszcze mocniej mógł zaciskać pięść
Bym zapomniał czym jest niepewność i strach
I zrozumiał, że życie to tylko głupi żart(Carpe diem)

Spójrz na świat do okoła brudne mury miasta
Na ulice pełne bólu kominy fabryk
Tu nie znajdziesz miejsca dla siebie
Pierdol ten świat to on jest właśnie piekłem

Gdy skończył śpiewać, jego serce biło już normalnym tempem, a w głowie kołotała się tylko jedna rzecz, co nam przychochodzi z tego życia, potrząsnał głową wyżucając niespokojne myśli z głowy, obejrzał się przez ramię na swój pokój, i zaczał iść w stronę łóżka
- To co nam przychodzi z tego życia to wolność, radość, szczęście i przyjemność, nie ma czym się dręczyć i przejmować na dłuższą mete gdyż wszystko się kończy, miłość, przyjaźń, nienawiść, strach czy przywiązanie. Wszytko znika przywalone codziennością, odchodzi w zapomnienie przez inny strach lub silniejsze uczucie lub po prostu dane słowo i wyższe dobro. A gdy to wszystko dobiegnie końca, bede miał w głowie tylko jedno przeżyłem swoje życie szczęśliwie i godnie z podniesioną głową i rękami gotowymi walczyć i pracować dla mnie i dla moich bliskich... - powiadział jagodnym głosem.
Położył głowę na "ośle" i powoli pogrążył się w ciepłym i pięknym królestwie morfeusza.
-Dobranoc wyszeptał...



Cytat na dziś.

"NAJSZLACHETNIEJSZĄ ZEMSTĄ JEST PRZEBACZENIE "

Piosenka na dziś

Scapegoat - Angel eyes

co do zdjęcia chiałem dodać inne oczy ale nie zgodziła się szkoda.I na koniec link dla mojej przyjacółki zeby mogła sobie ściągnąć wyżej wymienioną piosenkę,

Angel Eyes Download

Edit :

Kto jedzie ?

HunterFest