photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 CZERWCA 2009

Bleesed calm....

Hej wszystkim, pora podzielić się kolejna dawką nowin z mojego życia a także kilkoma przemyśleniami.

Na wstępie barzo dziękuję Nemezis za obszerny komentarz i miłe słowa ostatnio, powodzenia w życiu :*

A tak ogolnie u mnie całkiem w  porządku od 2 tygodni nowa praca całkiem fajna i w dodatku wreszcie na stałe, wyrabiam okna jakby kto pytał, jeden tylko jest minus zdarzają się wypadki co prawda nikt jeszcze nie umarł ale juz na mojej zmianie pocieło goscia bardzo dotkliwie, no nic najwyżej umrę.

Musze przyznać ze dopiero niedawno ulożyłem sobie wszystko w głowie, poukładałem wszystkie sprawy na swoich miejscach, dokonczyłem nie dokoczone sprawy sprzed lat nawet, a także wyjaśniłem wiele rzeczy ktore tyle czasu nie dawały mi spać po nocach, i wreszcie moge powiedzieć żę odpędziłem się od wszystkich problemów natury psychicznej, jestem wreszcie szczęsliwym człowiekiem, odnowiłem stare kontakty i poznałem nowych ludzi, to bardzo mnie cieszy, szkoda tylko że dziewczyny nadal uważają mnie za potwora ^^ No nic trzeba przywyknąć.

Obecnie siedze u kumpla i mam zamiar spedzic tutaj czas az do niedzieli wieczora i znowu kolejny tydzien w pracy.

Plany co do własniego mieszkania coraz bardziej realne, tylko musze troche w pracy porobić by zniknąć z okresu próbnego wczesniej niz przed 3 miesiacami ^^

I cuż mogę jeszcze powiedzieć, jest zajebiśćie świetnie, z rodzicami sie uklada z rodzenstwem tez, skonczylem z przygodami i znowu moje zycie sie ustatkowuje do pionu, po prostu jest świetnie...

Ktoś mnie zapytał ostatnio czy nie szukam kogoś do związku, nie wiedziałem czy tak czy nie ale przemyslałem sobie i doszedłem do wniosku że jest mi tak dobrze jak jest nikomu nie zawadzam i nikt tez mi nie wchodzi w drogę. Nikogo nie krzywdzę i nie nudze i to samo otrzymuje, czyli podsumowując to co myslalem zawsze, ja nie nadaje się do tego typu instytucji :) I lepije jest być samemu lub naprawde z kims kogo się KOCHA a nie tylko kocha

Piosenka na dziś

Rammstein - Otherorld (FFX wspomnien czar :) )

Cytat na dziś

"Miłośc to... Wszystko co nam potrzeba"

Komentarze

~sina Cieszę się, że Ci się chłopie układa. To bardzo dobrze, że jesteś spokojny psychicznie... Mimo tego, że u mnie w związku jest wręcz bajecznie i to od dobrych tygodni to jednak jest coś co nie daje mi spać.. och, dziś spałam u ciotki i tu mnie nic nie nawiedziło, więc jestem spokojna i wyspana, ale wiem, że jak wrócę do domu to znów się zacznie gdy się ściemni...
Jak ja Wam wszystkim zazdroszę tego spokoju ducha!
14/06/2009 11:08:34
neemezis Obawiam się, że nie zrozumiałeś. Wiesz, normalność normalnością, ale raczej każdy obywatel Polski postępuje w miarę tak samo, mam na uwadze: pracuje, zachowuje się w pewien określony sposób, tzn. nie rozbiera się na ulicy, co byłoby na pewno oryginalne, nie chodzi na głowie, nie robi innych różnych rzeczy. Ja nie mówię, że to są dobre rzeczy, ale na pewno są oryginalne, a ludzie nie wiedzą co oznacza oryginalnośc i przypisują sobie tę cechę, bo np. ubiorą kolorowe skarpetki i myślą, że w ten sposób są oryginalni. Oryginalnośc natomiast siedzi gdzieś głębiej niż tylko w manifestacji swojego ego jako ubiór... czy też nie wiem. hm.. robienie z siebie idioty na rzecz pryginalności. Każdy żyje podobnie, chodzi do pracy, do szkoły, uczy się, pomaga w domu, spełnia określone normy moralne, etyczne, bo tak nakazują zasady, a ci, którzy dosadnie odbiegają od tych wyznaczników są oryginalni. De facto, nie robią tego, co wszyscy.,, siedzą w psychiatrykach.

I powiem Ci z tą normalnością. Tak, sądzę, ze masz rację, ale to jednak chodzilo mi o raczej średnią normanlości. Wiadomo, dla każdego to co innego, ale dla większości mniej więcej jest podobna granica i chyba logiczne jest, że nie napiszą co jest normalne dla mniejszości, tylko jakie normy normalności są przestrzegane przez większość społeczeństwa. Taki ogólnik. Ty może masz inne poczucie normalności, i super, ale większośc ludzi jednak nie bardzo odbiega od tych typowych.

Tak czy siak- no wkurza mnie, wpienia, jak te wszystkie głupie małolaty, które na siłę starają się pokazać próby samobójcze czy przez ubiór swoje ego sądzą, że są oryginalne. Tak w rzeczywistości są takie jak wszyscy, chodzą pilnie do szkoły, do Kosciółka, pomagają rodzince, śpiewają, mają dodatkowe lekcje, nie załatwiają publicznie swoich potrzeb. To jest ok, ale nie oryginalne, takie jak każdy. Każdy tak robi. Przynajmniej większość. Ta większość, która oryginałem nie jest.
13/06/2009 10:12:12