m o r z e
tak naprawde
ludzie to małe marionetki.
znowu widze, ze to wszystko wokol to tylko swiat.
stan, zatrzymaj sie, odetchnij, popatrz w niebo, posluchaj morza.
album juz prawie skonczony, jeszcze tylko raz, dwa, z trzy zdjecia
i pokonturowac drzewo genealogiczne.
byla to niemalze dwuletnia praca.
poza tym
nie lubie az tak jesiennej pogody, pomiedzy upalnym latem.
i mam smaka na cos czekoladowego. tak nieprzyzwoicie czekoladowego.