Witam.
Dawno tu mnie nie było.
Ponieważ - brak wenny...
Choć myślę, że teraz się uda napisać coś pozytywnego,
coś co podniosło by Cię na duchu, Księżniczko.
... Kocham Cię...
Mimo chwil złości, smutku. Cały czas przy Tobię czuję radość.
Nawet gdy mnie wkurwisz (brzydko mówiąc), znasz mnie i siebie).
Chwila czasu później i wszystko ,,dobrze" między nami.
I wierzę, że nadal tak będzie przez całe życie,
ponieważ ?
Nie zmiernie, ale to nie zmiernię bardzo...
...
,, Kocham Ciebie.
Mimo wszystko, zależy mi na Tobie bardzo,
choć Ty często uważasz, że jest wręcz innaczej.
Gdyby było innaczej - to dawno byśmy ze sobą już nie byli
~ wystarczyło pomyśleć by się domyśleć.
No dobra, może innym razem się rozpiszę, kolejny brak wenny wrócił,
myślałem, że wyjdzie lepiej. No to, to, ten kocham Cię. :3