Czasami by zrozumieć czym jest lepsze życie, trzeba patrzeć na wszystko...
... nie tylko na to co się chcę zobaczyć.
Według mnie gdybyś chciała mi dać lepsze życie, jak to ujęłaś,
to byś mnie, słuchała patrząc na moję uwagi, a nie tylko te na, które zwracasz uwagę, a czemu nie na wszystko ? Pomijasz o to co na prawdę mi chodzi, byś myślała, że Cię atakuję.
Mi wystarczy, Twoje zainteresowanie,
Twoje poczucie humoru.
Twój uśmiech.
Twoje szczęście.
Aktualnie ?
Robisz według mnie wszystko bezinteresownie,
za każym razem, czuję jakbyś robiła wszystko od nie chcęcnia.
Czasami czuję, że probujesz mi dać wszystko, przed tym jak odbierasz mi wszystko..
Jak ? oddalasz sie robiąc wszystko od niechcęnia, a potem myślisz, że Cię atakuję.
Nie mam sił czasami, dlatego często zostawiam wszystko na jakiś czas byś się zastanowiła..
A i tak po kilku dniach znowu to samo, i znowu wszystko bez interesownie, od nie chcenia, bo po co ?
Skoro tak ma być, to trzyma mnie Twoje szczęście, chciałbym byś mi też je okazywała, a nie tylko wszystko od nie chcenia.
Czasami myślę, że się tak oddaliłaś, że czuję jakbym Cię nie znał.
Nie mam sił, pomóż