Wczorajsza impreza jak najbardziej udana ! do teraz słyszę trąbkę ! hahaha :)
dziś w mojej szafie przybyło kilka kolorowych rzeczy i doszłam do wniosku, ze chyba na zakupy muszę chodzić na kacu... ^^
a w poniedziałek, wtorek, środę oraz czwartek czeka mnie ogromny zapierdol.
na samą myśl mam ochotę wejść pod kołdrę i nie wychodzić.