Demi Lovato "this is me" tak żeby sie dobic...

Czasem przychodzi taka chwila, slowa, gest... które potrafią wszystko popsuć. Całe nasze dotychczasowe osiągnięcie. Wspinamy się po drabinie wciąż do góry aby sie doskonalić.. i wtedy nagle spowrotem spadamy na sam dół. W tej chwili widze przed sobą tylko przepaść... nic nie widze... czarną durną otchłań spadam w dół a wraz ze mną krwawy deszcz. Wciąż napotykamy na swojej drodze problemy które próbują zbić nas z obranej przez nas drogi. My z nimi walczymy ale przychodzi taki moment kiedy tracimy siły i jedynym wyjściem jest się poddać. 
Bardzo cieszę się że w sobote wylatuję do Bułgari. Nataszka tam na mnie czeka:* zawsze mogę na nią liczyc:) dobrze jest mieć kogoś takiego w życiu;*

Dziś jest źle i dziś spadłam na samo dno ale za parę dni się podniosę i wstanę znów na nogi na nowo naucze się wspinac po mojej własnej drabinie panowania nad własnym umysłem i myślami. To naprawdę boli...
Dawno nie było źle więc wkońcu musiało się popsuć.
Chodząc na psychoterapię nauczyłam się że problemów nie unikniemy, one zawsze będą ale musimy nauczyć się z nimi radzić i radzić sobie z naszymi reakcjami.. Ja jeszcze tego nie potrafię. Myślałam że to już nie potrzebne że już koniec że wystarczy. Dziś wiem że nie, że są rzeczy które potrafią zwalić mnie z nóg i przydusic mocno przy ziemi:(

"Cześć jestem Natalia, nie cięłam się już dwa miesiące"

Chciała bym mieć spowrotem 5lat i niczym się nie martwić. Zawsze byłam naiwna... I raczej jak zwykle się przejechałam..

Przykro mi.. 

ide ryczec dalej dobranoc wszystkim nieszczęśliwym i w depresji;*