Alleluja,
dopeiro wtorek a ja sie czuje jak po całotygodniowym maratonie szkolnym
chyba bede chora,
Słonce mnie raziło na zdjeciu
a ponad to mam ochote na ZOZOLE, wiecie cukierki takie.dobre są.
pogoda jest lekko zjabana ale ja czuję wiosnę, czuje ją pomimo że mam katar i nos mnie boli, a co więcej to mimo że ide z sluchawkami na uszach ulicą to slysze tyz wiosne.! tak slyszę.!
a co dziwne to powiem ze w szkole dzisiaj bylo fajnie nawet.
ogólnie to musze sie uczyc, ale poki co to mam wazniejsze rzeczy niz nauka, takie jak np. zmaganie sie z drożdżowką czy tez odkręcanie butelki z wodą bądź inną płynną substancją która zaspakaja me pragnienie.
Okeeej chyba skończyłaaam pieprzyć.