my hurt. my suffering.
Dodano: 30 WRZEŚNIA 2013
jak na razie lustrzanka się spisuje.. będę miała czas to będę uzupełniać galerię na fbl.. aktualnie zdjęcia się robią.. :)
w środę ręczna, w czwartek - koło foto. i wtorki do późna poza domem .. więc że tak powiem.. jeśli przeżyję do końca tego roku szkolnego wychodząc z domu przed 6 a wracając ok 20.. to będzie dobrze.
a tymczasem adios.. matma sama do głowy nie wejdzie.
Evanescence - Bring me to life
Nie chcę zalotnych spojrzeń wszystkich mężczyzn świata. Wystarczy mi jedno, byleby było Twoje.
