Ja w lokach jakaś porażka,ale czego się nie robi dla roli (byłam babcią czerwonego kapturka) :)
Przedstawienie zalicza się jak najbardziej do udanych , początkowo miało być tylko dla maluchów ale tak wszystkim sie podobało że zrobiliśmy dla całej szkoly :D Kochany Zdzisiu był mamusią moją córeczką <3
.
.
.
Wczoraj było przedstawienie dla nauczycieli , Najlepsze tańczenie kaczuszek , jeny cały czas mam tą melodie w głowie : )
.
.
.
Teraz zamulamy , bo chora ....